Borelioza – jak chronić przed nią maluszka?

Borelioza to poważna choroba, która w równym stopniu zagraża zarówno dorosłym, jak i dzieciom. Roznoszące ją kleszcze są prawdziwą plagą w sezonie letnim, dlatego warto poznać podstawowe zasady ochrony przed pasożytami. Szczególnie że miejscami, w których występują najczęściej są nie tylko lasy, ale nawet przydomowej trawniki czy miejskie parki, czyli miejsca, gdzie spędzasz czas z maluszkiem.

Kleszcze – groźne dla dzieci i dorosłych

Spędzanie czasu na świeżym powietrzu to ogromna przyjemność dla małych dzieci. Rodzice, dbając o dobre samopoczucie maluszków od pierwszych dni zabierają je na spacery. Latem przedłużają się one o pikniki czy wycieczki po okolicznych parkach. Wylegiwanie się na trawie, a nawet chodzenie po niej może być jednak ryzykowne, a to głównie ze względu na kleszcze, które w niej grasują. Te miniaturowe pasożyty są niemal niewidoczne, za to bardzo zwinne. Mogą dostać się nawet do wózka czy na koc, gdzie kładziesz dziecko. Szybko wpijają się w skórę, ponieważ żywią się ludzką krwią. Dla człowieka stanowią zagrożenie, głównie dlatego, że mogą się okazać nosicielami boreliozy.

Czym jest borelioza? Jakie daje objawy?

Borelioza jest znaną chorobą, która budzi jednak spory niepokój. Głównie ze względu na fakt, że daje nieoczywiste symptomy i często po prostu trudno jest rozpoznać, z jakim problemem masz do czynienia. Aby uchronić przed nią dziecko, trzeba uważać, aby nie zostało ono ukąszone przez kleszcza. Dość charakterystycznym objawem zakażenia jest tzw. rumień wędrujący, czyli jaśniejsza skóra w czerwonej otoczce. Dalsze objawy są podobne do grypy, a zalicza się do nich gorączkę, dreszcze, bóle mięśni i stawów. Niestety zdarzają się sytuacje, w których w wyniku ukąszenia kleszcza dochodzi do zapalenia opon-mózgowych.

Ochrona przed kleszczami i boreliozą

Oczywiście niemożliwe jest całkowite ustrzeżenie się boreliozy będącej skutkiem ukąszenia, np. kleszcza. Maluszki są stosunkowo mało narażone na kontakt z pasożytami, jednak lepiej zadbać o ich ochronę:

• zasłaniaj wózek moskitierą, aby owady nie dostawały się do środka,
• nie kładź dziecka bezpośrednio na trawie, lecz na kocu, daj mu do zabawy ulubioną zabawkę, np. szumiącego misia,
• zakładaj dziecku ubrania w jaskrawych kolorach – po wyprawie do parku czy lasu na maskującej odzieży trudniej zauważyć nieproszonych gości,
• rozpyl na ciele lub/i odzieży środek przeciwko kleszczom albo użyj olejków eterycznych, ale UWAGA – zawsze sprawdź od jakiego wieku można stosować dany preparat, bo niektóre są naprawdę mocne.

Po powrocie do domu zawsze oglądaj dziecko, szczególnie w okolicach pachwin, nie pomijając głowy. W apteczce miej przyrząd do wyciągania kleszcza, w razie gdyby on pojawił się na skórze dziecka i wymagał usunięcia. Zadbaj o to, żeby usunąć go w całości, a potem zdezynfekować miejsce wkłucia. Na ten czas uspokój dziecko szumem z szumiącego króliczka. Obserwuj, czy na ciele nie pojawia się rumień. W razie obaw zawsze możesz odwiedzić pediatrę.