Pluszowy miś, zaprojektowany na wzór rysowanych przez małe dzieci „głowonogów”, daje bowiem nie tylko spokojny sen, ale też poczucie bezpieczeństwa, dla młodszego przedszkolaka może stać się ulubioną przytulanką.
Autorka przypomina, że delikatny szum wydawany przez misia działa na niemowlęta bardzo kojąco, wycisza i pomaga im zasypiać. „Choć sama muszę powiedzieć – pisze blogerka – że pierwsze wrażenia po jego uruchomieniu było: kurcze, ale to jest głośne i jak hałasuje, jak dziecko ma przy tym zasnąć. Jednak okazało się, że byłam w dużym błędzie, i dziś to ja czasem przy nim zasypiam, jak Jasiek go zabierze do naszego łóżka”.
Tekst chwali też funkcję CRYsensor, czyli czujnika płaczu. „to właśnie dzięki temu czujnikowi miś reaguje automatycznie na dźwięk płaczu dziecka i sam się włącza. Po 40 minutach kojącego dla maluszka dźwięku, samoistnie się wyłącza. Szum nie jest za głośny, ponieważ jest schowany w główce misia, wręcz idealny do zasypiania”.
Istotne jest – podkreśla blogerka – że szum miśka można regulować! „Wystarczy przytrzymać nieco dłużej „szumiące okrągłe pudełko”. Szumiący przyjaciel (…)u nas sprawdza się idealnie, zasypiamy z nim razem na zmianę. Ja sama bardzo lubię nim zasypiać, bo to przecież szumny miś jest. Szumieć to on potrafi. I bardzo żałuję, że nie poznaliśmy go wcześniej, kiedy Jaś był słodkim niemowlaczkiem”.
Na koniec „Jaśkowe klimaty” gorąco polecają misia Whisbear. „Ten miś to bardzo trafiony pomysł na prezent dla noworodka, który dziecku sprawi radość, a rodzicom maleństwa pozwoli się spokojnie wyspać. Więc jeżeli w Twoim otoczeniu ma pojawić się mały berbeć, warto rozważyć zakup tego cudeńka”.
https://www.jaskoweklimaty.pl/whisbear-szumiacy-mis-dla-dziecka-o-co-tyle-szumu/
-
Brak w magazynie
whisbear.com