Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” opisuje na swojej stronie obchody Dnia Dziecka. Fundacja prowadzi szpital – Przylądek Nadziei – i do tego właśnie szpitala trafiły Szumiące Misie Whisbear oraz Leniwce Ezzy . „Wśród pacjentów Przylądka Nadziei są również kilkutygodniowe i kilkumiesięczne niemowlęta” – czytamy na stronie Fundacji. „I właśnie z myślą o nich prezenty zawsze szykuje marka Whisbear. Szumiące Misie przyjeżdżają do nas na każdą prezentową okazję i wędrują prosto do maleńkich rączek. Dzięki nim maluszki śpią spokojnie, a ich kochające mamy mogą być pewne, że żaden niespodziewany hałas nie obudzi ich dzieci. Jagódka, Mikołajek i inni najmłodsi pacjenci kliniki już od Dnia Dziecka testują te niezwykłe pluszaki!”
Nasze Misie, a także Leniwce E-zzy trafiły między innymi do Sandry, która jest najmłodszą pacjentką, ma 4 tygodnie, od urodzenia walczy z białaczką. Kolejny powędrował do kilkudniowej Oliwki, którą mama opuściła w chorobie. Jeszcze jeden miś poszedł do 4-miesięcznej dziewczynki, która czeka na przeszczep szpiku.
W takim miejscu, jak szpital onkologii dziecięcej, każda chwila spokoju i wyciszenia jest szczególnie ważna – podkreślają pracownicy Przylądka Nadziei.
https://naratunek.org/aktualnosci/misie-szumia-dla-najmlodszych-pacjentow-przyladka-nadziei/