Szukamy niani. 12 kroków do sukcesu

Wybór niani to trudna sprawa. Jak znaleźć opiekunkę, której ze spokojem i zaufaniem powierzymy opiekę nad własnym dzieckiem? Oto kilka podpowiedzi.

Kilka razy stawałam przed koniecznością znalezienia niani. Dwa razy musiałam to zrobić bardzo szybko. Raz, gdy dotychczasowa niania złamała rękę i nie mogła zajmować się niemowlęciem. Drugi raz – gdy niania wybrana przez agencję, rzekomo wspaniała i sprawdzona, okazała się osobą nietolerującą płaczu dziecka. Denerwował ją. Naprawdę – taka osoba postanowiła zostać pełnoetatową opiekunką półtorarocznej dziewczynki. Dobrze, że zaplanowałam okres próbny, gdy obserwowałam nianię przy pracy. Po paru dniach prób dziecko było coraz bardziej niespokojne, a opiekunka zaczęła zdradzać objawy zaburzeń emocjonalnych. Szybko się z nią pożegnałam, mimo że za dwa dni miałam wrócić do pracy.

W moim domu była na przykład wspaniała niania polecona przez rodzinę. Była też przyjaciółka, która weszła w rolę opiekunki, gdy chwilowo nie miała zatrudnienia. Były osoby znalezione przez ogłoszenie. Dzięki nim udawało mi się pracować zawodowo i ze spokojem zostawiać dzieci pod dobrą opieką. Gdyby zebrać moje doświadczenia, a także obserwacje innych znanych mi rodziców, można ułożyć takie oto rady dla osób szukających niani.

1.      Zacznijcie poszukiwania wcześnie. Jeśli wracasz do pracy we wrześniu, już wiosną rozpuść wici wśród znajomych i rodziny, napisz na Facebooku, pogadaj z rodzicami na placu zabaw. Może ktoś wie o dobrej opiekunce, której podopieczny od września idzie do przedszkola?

2.      Załóż konto na portalu dla osób szukających niani. Pooglądaj ogłoszenia, zobacz, jakie są proponowane stawki i rodzaje rozliczeń. Jeśli niania ma zajmować się dzieckiem u was w domu, szukaj osób, które mieszkają blisko was. Jeśli dopuszczacie taką możliwość, by wozić malca do niani, w grę wchodzi też lokalizacja blisko pracy. Możecie także skorzystać z usług którejś z agencji opiekunek. Niestety nie ma gwarancji, że traficie tam na współczesną wersję Mary Poppins. Agencje przeprowadzają z kandydatkami wywiady, zbierają referencje od ich poprzednich pracodawców i sprawdzają je. Trzeba za to oczywiście zapłacić. Pamiętajcie, że szukając niani poza agencją także możecie poprosić o referencje i zadzwonić do osób, które ich udzieliły.

3.      Ustalcie, jaki zakres obowiązków chcecie zaproponować niani. Czy w grę wchodzi sprzątanie w domu, gotowanie dla dziecka, chodzenie z malcem na zajęcia dodatkowe, wożenie go samochodem? Ile godzin dziennie i tygodniowo opiekunka będzie u was spędzać? Czy przewidujecie, że trzeba będzie dłużej zostać w pracy?

4.      Wyliczcie, ile jesteście w stanie płacić opiekunce. Jak chcecie się z nią rozliczać (za godziny czy za cały miesiąc pracy, płatne raz w miesiącu czy częściej). Przeczytajcie dokładnie, jakie rozwiązanie proponuje prawo. Możecie legalnie zatrudnić nianię, która dzięki temu zyska ubezpieczenie społeczne.  
Pamiętajcie, że w czasie pracy niani zdarzą się takie sytuacje: niania zachoruje (jak się wtedy z nią rozliczacie?), wy wyjedziecie z dzieckiem na urlop (czy za ten czas płacicie opiekunce, która jest gotowa pracować, tylko podopieczny jej znika?), niania wyjedzie na urlop (za pracę należy się płatny urlop).

5.      Przygotujcie sobie (najlepiej na kartce) spis spraw, które są dla was w opiece nad dzieckiem szczególnie ważne. Dla mnie np. było ważne, żeby moje dzieci nie były zmuszane do jedzenia, sadzane przed telewizorem, chciałam, żeby dużo ruszały się na świeżym powietrzu. W rozmowie z potencjalnymi opiekunkami próbowałam wybadać, co one sądzą na te tematy.

6.      Zastanówcie się, na jakiej opiekunce najbardziej wam zależy. Ma być spokojną starszą panią? Energiczną studentką? Mamą, osobą bezdzietną? Czy to może być ktoś z zagranicy? Pamiętajcie o tym, że dla dziecka niekorzystne są częste zmiany opiekunów, szukajcie zatem raczej osób zdecydowanych na długą współpracę.

7.      Zacznijcie aktywne poszukiwania, tzn. przejdźcie do zapraszania kandydatek na rozmowy. Najlepiej, by wizyty odbyły się w warunkach możliwie zbliżonych do tego, co u was w domu dzieje się normalnie. Niania ma wam towarzyszyć w normalnym życiu, stać się w pewien sposób częścią waszej rodziny. Ważne: bądźcie przy rozmowie w komplecie (rodzice i dziecko lub dzieci), bo wszystkim wam kandydatka ma przypaść do gustu. Nie umawiajcie raczej więcej niż jednej rozmowy dziennie.

8.      Zwracajcie uwagę na każdy drobiazg w komunikacji z nianią. Czy na ogłoszenie odpowiedziała sprawnie, uprzejmie? Czy trudno było się z nią umówić na konkretny termin (może ma inne sprawy na głowie?). Czy punktualnie przyszła na spotkanie? 
Gdy wejdzie do domu dyskretnie obserwujcie, jak zachowuje się wobec dziecka? Wbrew pozorom osoby obyte z dziećmi nie zasypują ich szczebiotaniem od progu, raczej dają dziecku czas, by się z gościem oswoiło.

Przed dotknięciem malca opiekunka powinna umyć ręce. Ważne jest: jak ta osoba pachnie – czy wygląda schludnie, czy nie pali papierosów, nie czuć od niej wczorajszego alkoholu.

9.      Obserwujcie swoje reakcje. Moim zdaniem rodzicielska intuicja sprawnie podpowiada, co sądzić o danej osobie. Jak się przy niej czujecie? Na luzie, uśmiechnięci, spokojni? Czy stremowani i niepewni?

10.  Porozmawiajcie przynajmniej przez godzinę – o niej, o was, o dziecku. Niech opowie o swoim doświadczeniu w pracy, o tym, czemu zdecydowała się być nianią, co lubi w dzieciach, co jest dla niej trudne. Warto taktownie dowiedzieć się o stan zdrowia i życie rodzinne – macie prawo wiedzieć, czy kandydatka ma własne małe dziecko albo chorego męża pod opieką.

11.  Przyszła niania waszego dziecka powinna znać zasady udzielania pierwszej pomocy (podobnie jak wy). Jeśli nie zna, warto zaproponować jej szkolenie.

12.  Zapytajcie ją o jej oczekiwania wobec was. Posłuchajcie i – dajcie sobie czas na przemyślenia. Nie podejmujcie decyzji od razu w czasie rozmowy. Umówcie się na rychły kontakt. I jeszcze jedno – sprawdźcie jej profil na mediach społecznościowych, jeśli taki ma. Warto wiedzieć, jakie wrzuca treści i zdjęcia (możecie zastrzec, by nie fotografowała waszego dziecka).

Gdy już wybierzecie kandydatkę, zacznijcie ją wprowadzać w sprawy dziecka i życie domowe pomału. Niech zabierze malca na spacer, popilnuje przez godzinę, potem dwie. Obserwujcie dziecko, gdy wracacie do domu. To, że z początku płacze, gdy zostaje z opiekunką, nie jest niczym niezwykłym. Ważne, by było pogodne po spędzonym z nią dniu i stopniowo oswajało się z rozstaniami.