Whisbear® to firma z misją! U podstaw jej założenia było nie tylko wprowadzenie na rynek szumiących zabawek, ale także potrzeba pomocy maluchom i ich rodzicom. Chcemy, żeby ludzie nas zapamiętali jako tę markę, która pomaga rodzicom w pierwszym okresie rodzicielstwa – mówi założycielka firmy Zuzanna Sielicka-Kalczyńska w jednym z wywiadów. Hasło „pomoc” oznacza też wsparcie charytatywne dzieci chorych, niepełnosprawnych, potrzebujących. Jest na stałe wpisane w DNA marki.
Szumiące produkty Whisbear znane są dzieciom w szpitalach i fundacjach w Polsce i zagranicą.
Whisbear stale wspiera Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny w Otwocku. Trafiają tam noworodki i niemowlęta w nagłych sytuacjach kryzysowych, pozbawione czasowo lub trwale opieki rodziców. Przed świętami Bożego Narodzenia ekipa Whisbear odwiedza maluchy, by je po prostu poprzytulać, zagadać do nich i posłuchać gaworzenia. Każde dziecko dostaje w prezencie Szumiącego Misia i gryzaczka.
Duża paczka z misiami Whisbear powędrowała ostatnio do Łódzkiego Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego o przytulnie brzmiącej nazwie Tuli Luli. Trafiają tu niemowlęta, którymi nie mogą bądź nie chcą zajmować się ich biologiczni rodzice. To dzieci porzucone, niekiedy nieuleczalnie chore. Dzięki Fundacji Gajusz w której pracuje zespół specjalistów – lekarzy, fizjoterapeutów i wykwalifikowanych opiekunek, dzieci pozostają pod stałą opieką specjalistów czekając na nowy dom.
Leniwiec E-zzy i Miś Whisbear trafiły także do Przylądka Nadziei – dziecięcego szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Wśród pacjentów Przylądka Nadziei są również kilkutygodniowe i kilkumiesięczne niemowlęta. I właśnie z myślą o nich Whisbear szykuje prezenty, zawsze gdy jest potrzeba i okazja. Dzięki szumiącym misiom maluszki śpią spokojnie, a ich mamy mogą być pewne, że żaden niespodziewany hałas dzieci nie obudzi. W takim miejscu, jak szpital onkologii dziecięcej, każda chwila spokoju i wyciszenia jest szczególnie ważna – podkreślają pracownicy Przylądka Nadziei.
Dla firmy Whisbear szczególnie ważny jest obchodzony 17 listopada Światowy Dzień Wcześniaka. Aż co dziesiąte dziecko rodzi się za wcześnie! Te maluszki od pierwszych minut walczą o swoje zdrowie, a czasem i życie. Także pierwszy maluszek w Whisbear’owej rodzinie – Mateusz, synek Zuzi Sielickiej-Kalczyńskiej – urodził się przedwcześnie.
Tradycyjnie w Dniu Wcześniaka ekipa Whisbear odwiedza maluszki i ich rodziców w Szpitalu św. Zofii w Warszawie. Noworodkom zostawia prezenty, w tym roku Szumiące Ptaszki Whisbird.
Szumiący Miś Whisbear wspomaga też charytatywne przedsięwzięcia za granicą. W Tallinie, na zaproszenie polskiej ambasady wsparł imprezę charytatywną Christmas Bazaar w stolicy Estonii. Dochód z imprezy wspiera organizacje charytatywne w Estonii, działające na rzecz dzieci i kobiet. Sensoryczny Miś Whisbear prezentował się na stoisku ambasady RP, wśród innych polskich, flagowych produktów.
W Paryżu – z okazji Mikołajek – Szumiący Miś trafił do chorych dzieci ze szpitala Debre.
W Wielkiej Brytanii misie wsparły organizację HomeStart, która pomaga młodym rodzicom, gdy mają różnorakie problemy – organizacyjne, finansowe, czy zdrowotne.
Firma Whisbear ma w dalekosiężnych planach utworzenie fundacji, wspomagającej potrzebujące dzieci i ich rodziców. Mamy pomysły na różne rzeczy, które wokół firmy mogłybyśmy robić, które nie byłyby związane z produktami, tylko bardziej ze wsparciem, na przykład fundacje” – wspomina Zuzanna Sielicka-Kalczyńska w jednej z rozmów. Ale na to trzeba jeszcze trochę poczekać!