Asymetria u niemowlaka. Jak walczyć z asymetrią ułożeniową u dziecka?

Asymetria ułożeniowa (pozycyjna) jest częstym problemem wśród dzieci, gdzie jedna strona ciała wydaje się dłuższa lub krótsza od drugiej. Może to powodować trudności w chodzeniu i innych codziennych czynnościach, a także ból i dyskomfort w niektórych przypadkach. Na szczęście istnieje kilka strategii, które można wykorzystać, aby pomóc w zwalczaniu asymetrii pozycyjnej u dziecka.

Czym jest asymetria ułożeniowa u niemowląt?

Jako rodzice maleńkiego dziecka możecie spotkać się z terminem „asymetria ułożeniowa”. To taka sytuacja, gdy noworodek lub niemowlę układa się niesymetrycznie na twardym podłożu (np. równym i twardym materacyku). Można to łatwo zauważyć, gdy u dziecka leżącego na plecach nosek, bródka, mostek, pępek i spojenie łonowe nie są w jednej linii.

Dziecko może wyginać się w literę C (lub jej lustrzane odbicie) albo jedynie częściej zwracać się w jedną stronę. Kładziecie je prosto, a ono uparcie patrzy się w jedną stronę, a bok ciała układa się wtedy w lekki łuk.

Jakie są przyczyny asymetrii?

Asymetria ułożeniowa to zupełnie normalny objaw u dzieci w pierwszych tygodniach życia. Niemal wszystkie maluchy rodzą się z choćby nieznaczną asymetrią ciała. Nic dziwnego. Dziecko w końcowym okresie ciąży jest zwinięte niczym krewetka. W macicy robi się ciasno i nie ma jak zmienić pozycji. Jeśli więc maluch ułoży się z lekkim przechyleniem na jedną stronę ciała, ta pozycja utrwala się.

Ile trwa asymetria ułożeniowa?

Po urodzeniu dziecko nadal przyjmuje dobrze znaną pozycję. Potrzebuje czasu i odpowiednich warunków, by się „rozprostować”. Jeśli rodzice wspierają jego rozwój ruchowy, a asymetria nie jest nasilona, między 2, a 4 miesiącem życia niemowlę powinno osiągnąć prawidłową pozycję w leżeniu. Jeśli asymetria jest bardzo pogłębiona lub utrzymuje się dłużej, trzeba poradzić się lekarza.

Dlaczego dziecko obraca główkę tylko na jedną ze stron?

Rodzice niemowląt, zwłaszcza ci bez wcześniejszego doświadczenia, bywają zestresowani wieloma sytuacjami, nawet tymi najbardziej prozaicznymi. Jedną z nich jest spoglądanie dziecka w jedną, konkretną stronę, zamiast w obie strony.

Z czego to wynika?

Może być to związane z tak zwaną “pozycją preferowaną”, a zatem posiadaniem przez dziecko “ulubionej strony”. Patrzenie w danym kierunku jest dla malucha przyjemniejsze, bardziej naturalne. Niekoniecznie oznacza to jednak, iż zakres ruchu w drugą stronę jest ograniczony. Posiadanie pozycji preferowanej nie musi wymagać terapii, jednak rodzice powinni być czujni i uważnie obserwować dziecko. Chociażby po to, by uniknąć spłaszczenia główki.

Jeśli okazuje się, że obrót główki w drugą, mniej preferowaną stronę, nie jest swobodny, należy zwrócić się z tym do fizjoterapeuty lub neurologa. Pamiętajcie również, iż asymetria jest zupełnie normalnym zjawiskiem do około trzeciego miesiąca życia. Po tym czasie maluch powinien zacząć chętniej spoglądać nie tylko na bok.

Jak zachęcić malucha, żeby popatrzył w przeciwnym kierunku?

Rodzice mogą zrobić bardzo dużo, by ułatwić dziecku prawidłowy rozwój, w tym również swobodne spoglądanie w obie strony. Aby sprawdzić, czy zakres ruchu u dziecka jest prawidłowy i zachęcać malucha do patrzenia w przeciwnym kierunku, możecie wykorzystać kilka sposobów.

Dźwięk

Ze względu na to, iż słuch noworodka jest znacznie lepiej rozwinięty, niż jego wzrok, jest to jeden z najlepszych sposobów. Wystarczy mówić do maluszka z drugiej, mniej preferowanej strony, by zachęcić go do odwrócenia główki. Możecie skorzystać także z grzechotki, jednak należy pamiętać, by nie przykładać jej zbyt blisko ucha dziecka.

Ograniczone pole widzenia

Maluch jest ciekawy świata i kocha przyglądać się temu, co go otacza. W sytuacji, w której ograniczycie mu pole widzenia z ulubionej strony, automatycznie zacznie interesować się drugą stroną. Połóżcie dłoń na wysokości oka maluszka, by nakłonić go do obrotu głowy. Obserwujcie reakcje i sprawdzajcie, czy główka odwraca się na tyle, by bródka mogła dotknąć barku po mniej lubianej stronie, bez odrywania łopatek od podłoża.

Podchodzenie do dziecka z odpowiedniej strony

Odpowiedniej, czyli tej mniej preferowanej. Warto przy tym sprawdzić, czy umiejscowienie łóżeczka nie jest tu głównym winowajcą patrzenia w jedną stronę. Jeśli dziecko ma do wyboru przestrzeń z jednej strony i ścianę z drugiej, oczywistym jest, że nie będzie przypatrywać się ścianie.

Sprawdźcie także czy w najbliższym otoczeniu malucha nie znajduje się wyjątkowo ciekawa dla niego rzecz, na przykład ciemny kwiat na jasnym tle czy obraz w czarnej ramce. To może sprawić, że dziecko będzie odwracać głowę w jedną stronę, gdyż właśnie tam znajduje się interesujący je przedmiot. Kontrastujące, a zatem lepiej widziane przez malucha przedmioty, mogą również zachęcić go do ćwiczenia, by odwracać główkę w drugą stronę.

Jak zadbać o to, by asymetria u dziecka minęła?

Oto kilka wskazówek, które mogą w tym pomóc:

Naprzemienne noszenie w pierwszych tygodniach życia

Gdy podnosicie i nosicie niemowlę, układajcie je raz na lewym, raz na prawym przedramieniu. Jeśli maluch będzie noszony zawsze w tej samej, wygodnej dla niego pozycji, asymetria jego ciała będzie się pogłębiać.

Zasady naprzemienności pilnujcie także, gdy trzymacie dziecko do odbicia po karmieniu. To nie jest takie proste, bo odruchowo układamy malucha tak, jak nam wygodniej (zwykle praworęczne osoby opierają niemowlę na lewym barku) i wybieramy jedno ramię, ale gdy trochę nad tym popracujecie, uda się wam opanować ten mniej naturalny chwyt.

Zobacz również: Karmienie niemowlęcia – co należy wiedzieć?

Częste zmiany pozycji i układanie dziecka

Niemowlę powinno mieć zapewnioną swobodę ruchów: wygodne ubranko, które nie krępuje ruchów (ale nie za duże, bo w takie łatwo się zaplątać), dużo zabaw na kocyku, a podczas noszenia częste zmiany stron. Przy asymetrii lepiej unikać pozycji półleżącej, np. w leżaczku i dalekich podróży samochodem (fotelik to długie unieruchomienie dziecka). Warto sprawdzać też czy dziecko śpi na jednej stronie i układać je na zmianę.

Proste ćwiczenia na objawy asymetrii

Gdy przebieracie lub przewijacie niemowlę, wykorzystujcie tę okazję do ćwiczenia boków ciała. Powiedzmy, że trzeba zmienić pieluchę. Kładziemy dziecko na przewijaku. Rozpinamy śpiochy i pieluszkę. By wyjąć ją spod pupy dziecka, delikatnie turlamy malca na jednej stronie, wysuwamy część pieluchy i zaginamy tak, by przykryć mokrą, brudną powierzchnię, a następnie turlamy dziecko na drugi bok i wysuwamy już całą pieluchę. Takie turlanie powtarzamy przy oczyszczaniu skóry i wsuwaniu pieluchy pod pupę oraz zakładaniu ubranka.

Oczywiście nie ciągniemy niemowlęcia za rączki ani nóżki – przetaczamy ciałko w ten sposób, że obejmujemy dłonią pupę od spodu i bardzo delikatnie nadajemy jej kierunek – maluch ruszając się sam w końcu zmienia pozycję na boczną. To trochę trwa, ale po pierwsze jest miłą zabawą, a po drugie świetnie wspiera rozciąganie i skracanie boków ciała.

Zobacz również: Wzrok u maluszka – co widzi, a czego nie tuż po urodzeniu?

Wybór odpowiedniego materaca

Jeśli niemowlę, które zwija się wciąż w półksiężyc, ułożymy na miękkim podłożu, ono nie tylko ułoży się tak, jak to ma w zwyczaju, ale też trudno mu będzie zmienić tę pozycję. Dlatego przy asymetrii unikamy miękkich materaców, hamaków itp. Na prostym, twardym materacu dziecku łatwiej zmieniać pozycję: gdy niemowlę macha rączkami i nóżkami i chwieje się na boki, jego mięśnie tułowia stale pracują.

Zmiana ułożenia na drugą stronę

Jeśli maluch śpi w swoim łóżeczku, zmieniajcie kierunek jego ułożenia. Zwykle jest tak, że łóżko stoi pod ścianą, a gdzieś po drugiej stronie pokoju mamy okno albo lampę (źródło światła, w którego stronę spogląda malec) albo drzwi (zza których słychać głos mamy, na który niemowlę reaguje). Chodzi o to, by dziecko nie odwracało głowy wciąż w tę samą stronę. Raz więc wkładamy go do łóżeczka zsuwając jego główkę z lewego przedramienia, raz z prawego.

Zawieszki raz tu, raz tam

Ta sama zasada tyczy wszelkich obiektów, które żywo interesują dziecko. Jeśli na poręczy łóżeczka mieszka Szumiący Miś Whisbear lub Leniwiec E-zzy, przekładajcie go raz na jedną, raz na drugą stronę łóżeczka. Zmieniajcie także ułożenie zawieszek w wózku, karuzelki nad łóżkiem, zabawek w pałąku maty edukacyjnej.

W fotelikach samochodowych zwykle po jednej stronie zagłówka przyklejona lub przyszyta jest „metka” – logo firmy lub instrukcja montażu. Jeśli zauważycie, że niemowlę nie odrywa od niej wzroku i wciąż odwraca głowę w jej stronę, lepiej ją usuńcie.

Unikanie napięć, płaczu, kolek

Niemowlę jest stworzeniem bardzo emocjonalnym. Jeśli się niepokoi lub płacze, napina całe ciałko, zaciska piąstki i… przyjmuje pozycję, do jakiej przywykło w brzuchu mamy. Im częściej ją wybiera, tym trudniej pozbyć się asymetrii. Starajcie się zapewnić dziecku spokój, wyciszać gwałtowne emocje. W przypadku kolki wypróbujcie działanie szumu, ograniczcie ilość bodźców i wrażeń w ciągu dnia. Pozostałe sposoby na kolkę znajdziecie np. we wpisie „Armagedon zwany kolką”.

Mały niejadek – jak skutecznie walczyć z brakiem apetytu?
Dlaczego niemowlak nie chce spać?

Komentarze (5)

  1. justi

    IMO większość osób myśli, że każdy problem zaobserwowany u dziecka trzeba konsultować z pediatrą, czasem slusznie, ale zbyt często niedoświadczone mamy panikują przy byle czym. Przy czym często fora parentingowe tylko nakręcają panikę – ja jak czegoś nie wiem to czytam w sprawdzonych miejscach albo idę z dzieckiem do lekarza.

  2. beata422

    ja jak zobaczyłam dziwne ułożenie ciała u mojego 4-miesięcznego dziecka byłam BARDZO zaniepokojona, jednak okazuje się niepotrzebnie. bylismy u rehabilitanta dzieciecego, mamy zlecone ćwiczenia i pracujemy nad tym, ale początkowa diagnoza brzmiała przerażająco , zwlaszcza martwilam się o to czy to bedzie postepować…

  3. Agata

    Mi o asymetrii powiedziała położna na pierwszej wizycie. Poradziła, żeby układać synka naprzemiennie, po każdej kąpieli nacierać oliwka rozmasowujac stawy i mięśnie dziecka. Częste układanie na brzuszku na twardym podłożu też pomaga.

  4. Miki

    Do tej pory dziecko kładłam tak jak mu jest wygodniej, nie zdawałam sobie sprawy, ze to ma tak duze znaczenie … teraz będę zwracać uwagę na to jak nosimy i kładziemy spać naszego synka

  5. Maria

    Nie wiem jak większość mam, ale ja staram się dziecko układać raz na jednym boku raz na drugim, ale nie wnikałam w to dlaczego. A jak przeczytałam ten artykuł już wiem dlaczego i jak powinno się to prawidłowo robić. Polecam wszystkim mamom

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nawigacja
Zamknij

Mój Koszyk

Zamknij

Lista Życzeń

Great to see you here!

Hasło zostanie wysłane na podany adres email.

Twoje dane osobowe zostaną użyte do obsługi twojej wizyty na naszej stronie, zarządzania dostępem do twojego konta i dla innych celów o których mówi nasza polityka prywatności.

Masz już konto?

Zamknij

Zamknij

Kategorie