Twój maluch nie odstępuje Cię na krok i krzyczy, kiedy tylko znikniesz z jego pola widzenia? Nie możesz wyjść z domu bez dziecka, ponieważ zaczyna płakać i nie może się uspokoić? Tak zachowują się pociechy, które zmagają się z lękiem separacyjnym. U niemowląt i maluchów we wczesnym dzieciństwie jest to naturalne zachowanie, jednak w przypadku starszych dzieci może być także objawem choroby. Dowiedz się więcej.
Lęk separacyjny u dzieci – co to jest?
Lęk separacyjny to strach przed oddzieleniem od opiekuna. W ten sposób określa się szereg zachowań, które pojawiają się u dzieci, gdy nadchodzi czas rozstania z rodzicem bądź inną osobą, która jest ważna emocjonalnie. Mogą one pojawiać się nie tylko w momencie, gdy opiekun opuszcza np. dom, ale także gdy znika z pola widzenia, np. przechodzi do innego pomieszczenia.
Lęk separacyjny może znacznie utrudniać codzienne funkcjonowanie i sprawiać, że pożegnania stają się nieprzyjemne i generują dużo przykrych emocji. To bardzo stresujące przeżycie, zarówno dla dziecka, jak i jego opiekuna. Zatem nic dziwnego, że szukasz wyjaśnienia, dlaczego Twoja pociecha tak się zachowuje. Zwłaszcza, jeśli dotychczas nie było kłopotów z rozstaniem.
Przyczyny lęku separacyjnego u dzieci – jakie są?
Lęk separacyjny pojawia się zazwyczaj u dziecka między 6 miesiącem a 4 rokiem życia. Może nasilać się lub słabnąć, w zależności od okresu rozwoju, jednak nie znika całkowicie. Z czego wynika? Główną przyczyną jest mózg pociechy, a właściwie zmiany, jakie w nim zachodzą.
Lęk separacyjny u niemowlaka – dlaczego się pojawia?
Pierwsze objawy lęku separacyjnego można zauważyć u niemowlęcia już pomiędzy 7 a 8 miesiącem życia. Wówczas dziecko zaczyna odróżniać, że ono i opiekun (najczęściej mama) nie stanowią jedności, a każde z nich jest osobnym bytem. Ponadto rozwija się u niego pamięć. Maluch już wie, że gdy dorosły wyjdzie, wystarczy go „zawołać”, aby wrócił. Mimo to nadal nie ma pewności, że ukochana osoba istnieje, gdy znika mu z oczu, co powoduje strach za każdym razem, gdy rodzic wychodzi.
Pomiędzy 10 a 15 miesiąca życia można zauważyć, że lęk separacyjny staje się nieco łagodniejszy. Wiąże się to z kolejnymi zmianami w rozwoju dziecka. W tym czasie pociecha zaczyna podejmować samodzielnie próby poruszania się, a więc powoli staje się samodzielną jednostką.
To budzi u niej zainteresowanie światem, więc zaczyna traktować opiekuna jako „bezpieczną bazę wypadową” do eksplorowania otoczenia. Wciąż potrzebuje kogoś obok, jednak łatwiej jest się jej rozstać z ukochaną osobą, ponieważ jest ciekawa tego, co dzieje się tuż za rogiem. To sprawia, że chętniej pozostawia rodzica.
Lęk separacyjny w wieku wczesnodziecięcym – jakie są przyczyny?
Po ukończeniu 1. roku życia następuje nie tylko intensywny rozwój fizyczny, ale także psychiczny. Na tym etapie wiele się zmienia – dziecko z nieporadnego malucha staje się „poważnym człowiekiem”. Pojawia się także czas, gdy lęk separacyjny staje się bardzo nasilony. Ma to miejsce pomiędzy 2 a 3 rokiem życia, gdy maluch:
- staje się coraz bardziej samodzielny i niezależny od rodzica, co czasami może prowadzić go do znalezienia się w nowej, pozornie „niebezpiecznej” sytuacji, z dala od opiekuna. To rodzi strach, że dorosły nie będzie mógł go znaleźć lub coś mu się stało;
- coraz więcej mówi i jest w stanie wyrazić swoje potrzeby, ale jeszcze nie każdy je rozumie. To powoduje frustrację i tęsknotę za rodzicem;
- zaczyna odczuwać silne emocje, ale nie wie, jak sobie z nimi poradzić bez wsparcia dorosłego;
- pamięta, że jeśli rodzic wyszedł, to wróci, ale nie ma poczucia czasu i nie wie, kiedy dokładnie to nastąpi. To generuje szereg różnych emocji, które mogą utrudniać codzienne funkcjonowanie.
Czy wiesz, że… Brak umiejętności radzenia sobie z emocjami sprawia, że po pojawieniu się wyczekiwanego opiekuna, dziecko może obrażać się, płakać lub wrzeszczeć? To normalne zachowanie. Jest to sposób wyrażenia strachu, który towarzyszył mu, gdy opiekuna nie było. Emocje mogą przybierać na sile, jeśli maluch jest np. głodny, śpiący czy zmęczony.
Inne przyczyny lęku separacyjnego u dzieci – jakie występują?
Warto pamiętać, że lęk separacyjny może pojawić się nagle. Może to być związane z niespodziewaną zmianą w życiu malucha, która została spowodowana np.:
- powrotem opiekuna do pracy;
- pojawieniem się nowego dziecka w rodzinie;
- utratą rodzica;
- przeprowadzką w nowe miejsce;
- pójściem do żłobka lub przedszkola;
- pobytem w szpitalu.
Nie można przewidzieć i przygotować się do każdej sytuacji. Jeśli jednak jest to możliwe, warto wcześniej odbyć adaptację w nowym miejscu lub psychicznie nastawić pociechę do zmian, jakie nastąpią. Poniżej pokazujemy nasze propozycje, jak to zrobić.
Objawy lęku separacyjnego u dzieci – które występują najczęściej?
Nie wiesz, czy to lęk separacyjny czy po prostu Twoja pociecha źle się zachowuje? Typowymi objawami strachu przed oddzieleniem się od opiekuna są:
- płacz, gdy rodzic znika lub obcy chce wziąć je na ręce;
- chowanie się za przedmiotami lub bliską osobą, gdy pojawia się ktoś nowy w otoczeniu – niekoniecznie musi to być nieznajoma osoba, wystarczy dawno niewidziana ciocia czy babcia;
- ciągła potrzeba bycia obok lub dotykania opiekuna – maluch może chcieć być noszony cały czas na rękach, nawet jeśli oznacza to towarzyszenie rodzicowi w toalecie;
- częste budzenie się w nocy i podczas drzemek z płaczem – dziecko może mieć wyjątkowo „lekki sen”, przez co wystarczy się poruszyć, aby od razu się budziło czy chwytało opiekuna za rękę;
- dramatyczne poszukiwania rodzica, gdy tylko ten wyjdzie z pokoju – maluch może wołać, płakać lub gorączkowo biegać po domu i szukać ukochanej osoby.
Warto pamiętać, że choć lęk separacyjny odczuwa dziecko, nie oznacza to, że nie wpływa on także na Ciebie. W tym okresie możesz czuć zmęczenie, a nawet wręcz przeboźcowanie ciągłą obecnością pociechy. Może to powodować wybuchy złości, zwłaszcza w stosunku do partnera, do którego maluch tak nie lgnie, płacz, wyrzuty sumienia spowodowane brakiem chęci do przebywania z dzieckiem czy poczucie zrezygnowania, gdy ono ciągle płacze. To normalne odczucia, które towarzyszą większości rodziców. Jednak to etap przejściowy – niedługo pociecha „puści maminą spódnicę” i ruszy w świat bez potrzeby bycia w stałym kontakcie z dorosłym.
Lęk separacyjny u niemowląt i dzieci – jak sobie radzić?
Szukasz sposobów na to, żeby przetrwać lęk separacyjny u dziecka? Przede wszystkim pamiętaj, żeby zachować spokój i być cierpliwym. To trudny czas dla Twojej pociechy, a stres, nerwy i krzyk z pewnością nie pomogą mu go przetrwać.
Jeśli czujesz, że nie możesz poradzić sobie z emocjami i zaraz wybuchniesz:
- poproś partnera lub kogoś bliskiego o to, żeby wziął na chwilę dziecko i spróbował je czymś zająć. Ten czas warto wykorzystać na zadbanie o swoje potrzeby, np. wzięcie prysznica, zjedzenie ciepłego posiłku czy załatwienie potrzeby w spokoju;
- wyjdź na chwilę na zewnątrz. Zmiana otoczenia może pomóc Ci wrócić do równowagi i odzyskać panowanie nad swoim ciałem;
- wypróbuj techniki oddechowe. Świadome oddychanie może pomóc Ci zapanować nad swoją reakcją i zapobiegnie katastrofie;
- zadbaj o to, żeby mieć w ciągu dnia chwilę dla siebie, na tzw. naładowanie baterii. Może to być cokolwiek, np. czytanie książki, trening, taniec, uprawa ogródka, wypicie kawy w kawiarni, drzemka lub po prostu patrzenie w ścianę. Najważniejsze jest, żeby poprawiło Ci nastrój i sprawiło, że na chwilę zapomnisz o problemach z maluchem. Kiedy się zregenerujesz, łatwiej Ci będzie uporać się z płaczącym dzieckiem, które ciągle chce być przy Tobie;
- śpij razem z pociechą. Jeśli maluch będzie czuć Twoją obecność przez całą noc, nawet jeśli się przebudzi, łatwiej mu będzie ponownie zasnąć. Nie bój się, że dziecko odzwyczai się od samodzielnego zasypiania. Przyjdzie jeszcze czas na to, żeby je tego nauczyć;
- Obiad nie musi składać się z dwóch dań, pranie może poczekać, a kuchnia nie runie, jeśli raz nie posprzątasz. Presja związana z domowymi obowiązkami może generować dużo stresu. Przez to możesz odczuwać złość, że dziecko znów Cię potrzebuje i chce się przytulać. Dlatego warto nauczyć się mieć mniejsze oczekiwania względem siebie i zaakceptować sytuację taką, jaka jest. Gdy minie lęk, nadrobisz wszystkie zaległości.
Głód, pragnienie, parcie na pęcherz czy brak snu to czynniki, które mogą sprawić, że będzie można łatwo wyprowadzić Cię z równowagi. Dlatego pamiętaj, że jeśli nie zadbasz o siebie, trudniej Ci będzie odpowiednio zareagować na potrzeby malucha.
To nie wszystko, co możesz zrobić. Wypróbuj także techniki, które łagodzą lęk separacyjny u dziecka.
Lęk separacyjny u dzieci w ciągu dnia
Jeśli objawy lęku separacyjnego pojawiają się głównie podczas rozstania, warto spróbować oswoić dziecko z myślą o oddzieleniu od rodzica. Jak to zrobić? Najlepiej w formie zabawy. Można np.:
- bawić się z maluchem w chowanego – to prosta zabawa, która pozwala nauczyć pociechę, że nawet jeśli ktoś znika, to wraca. Pamiętaj, żeby zamieniać się rolami. Dzięki temu dziecko nauczy się, że ono również może wyjść i wrócić;
- odgrywać scenki zabawkami – to świetna aktywność dla nieco starszych maluchów, które mają problem np. z zostawaniem w przedszkolu. Pokaż, jak np. misie przytulają się na do widzenia i dają sobie buziaka, a następnie mały miś idzie bawić się z pozostałymi małymi zabawkami. Poproś dziecko, żeby pokazało, co może robić mały miś, gdy duży wychodzi. W ten sposób modelujesz zachowanie pociechy i przy następnym rozstaniu będzie wiedziało, jak się zachować. Ale pamiętaj – jedna scenka nie wystarczy. Tę zabawę warto powtarzać regularnie przez dłuższy czas, aby pociecha nauczyła się schematu.
Jeśli dziecko idzie do przedszkola, zadbaj także o odpowiednio długą adaptację, dopasowaną do potrzeb malucha. Kiedy pociecha nabierze zaufania do pań i nawiąże z nimi relacje, łatwiej jej będzie zostać tam na dłuższy czas. Można także np. przez kilka tygodni odbierać malucha po kilku godzinach i stopniowo wydłużać pobyt. Dzięki temu przyzwyczai się do nowego miejsca.
Niestety nie zawsze można pozostać w przedszkolu z dzieckiem tak długo, jak tego potrzebuje. Nie miej wyrzutów sumienia – nauczycielki zrobią wszystko, żeby umilić mu pobyt.
Jak radzić sobie z lękiem separacyjnym u dziecka w momencie rozstania?
Oddzielenie od opiekuna to może być trudna chwila, zwłaszcza, jeśli ma miejsce np. w przedszkolu, gdy wokół dużo się dzieje. Wówczas pamiętaj o tym, żeby:
- powiedzieć dziecku, kiedy wrócisz. Może to być, np. po obiadku, po drzemce, po spacerku. To pozwoli maluchowi zorientować się w czasie i ułatwi oczekiwanie na rodzica;
- dotrzymywać słowa. Jeśli nie pojawisz się po obiedzie, mimo obietnicy, pociecha może zacząć panikować. To może także sprawić, że kolejnym razem trudniej będzie jej zostać, ponieważ Ci nie uwierzy, gdy powiesz, że wrócisz;
- dostosować się do potrzeb dziecka – niektóre pociechy potrzebują długiego przytulania, zanim dojdzie do rozstania. Pozwala to uniknąć stresu i ułatwia rozpoczęcie dnia. Jednak na niektóre maluchy to nie działa. Im dłuższe pożegnanie, tym większy płacz. Wtedy po prostu daj dziecku buziaka, przytul je i wyjdź. Nauczyciele otoczą malucha odpowiednią opieką;
- wręczyć pociesze przytulankę, która będzie kojarzyć się z Tobą. Dzięki temu maluch nie będzie mieć poczucia, że pozostał sam w obcym otoczeniu. Pomoże mu to zaadaptować się do nowego miejsca.
Jeśli po powrocie z przedszkola pociecha nie może się uspokoić lub po prostu w ciągu dnia ciągle chce być na rękach, wypróbuj nosidło. Można je wypożyczyć, np. w bibliotece chustowej. Koszty nie są wysokie, a doradca od razu nauczy Cię z niego korzystać.
Używanie tego typu akcesorium pozwoli Ci mieć malucha blisko przy sobie, a jednocześnie sprawi, że odzyskasz wolne ręce. Dzięki temu będzie można jednocześnie przytulać pociechę i wykonywać domowe czynności. Wpłynie to pozytywnie na samopoczucie dziecka i Twoje.
Lęk separacyjny u niemowląt w nocy
W nocy lęk separacyjny może objawiać się nagłymi pobudkami z płaczem. Maluch może także chcieć, żeby mu ciągle towarzyszyć. Jak to rozwiązać? Możesz np.:
- położyć obok swoją koszulkę – dzięki temu pociecha będzie czuć Twój zapach i łatwiej będzie jej się uspokoić;
- włączyć misia szumisia Whisbear – emituje dźwięki, które przypominają te z okresu płodowego. Pomagają poczuć się bezpiecznie, uspokoić nerwy i ułatwić zasypianie. Ponadto urządzenia mają wbudowany czujnik CRY SENSOR, który po usłyszeniu płaczu dziecka natychmiast uruchamia szum. Dzięki temu nie trzeba samodzielnie włączać urządzenia.
- włączyć w pokoju lampkę z ciepłym światłem – kiedy dziecko się obudzi, nie wystraszy się ciemności i będzie mogło spokojnie Cię poszukać.
-
Szumiący Miś Sensoryczny Z Czujnikiem Płaczu (Turkusowy) 189,99 zł
Szumiący Miś Sensoryczny ma już 9 lat! Ten kultowy produkt został stworzony, by towarzyszyć niemowlętom od ich pierwszych chwil życia. Uspokaja, ułatwia zasypianie oraz wspomaga rozwój sensoryczny maluchów. Poznaj go bliżej i dowiedz się dlaczego w tym wypadku WYGLĄD MA ZNACZENIE ❤️
-
Zawieszka Szumiący Królik FELCIA (Kremowy) 109,99 zł
Zawieszka Felcia to wymarzony gadżet na spacer! Z powodzeniem zastępuje dużą szumiącą maskotkę – Królisia Felcię. Jest niewielka, łatwa do mocowania do wózka, szumi tak samo. Tyle że nie ma czujnika płaczu i trzeba ją uruchamiać ręcznie. Różowy szum, emitowany po naciśnięciu, uspokaja niemowlęta, bo kojarzy im się z dźwiękiem z brzucha mamy. Główka Felci sympatycznie wygląda, a urody dodają długie, kolorowe uszy.
Na stanie
-
Szumiący Króliczek Lumi z lampką i kołysankami oraz funkcją CRYsensor 329,99 zł
Szumiąca Przytulanka Króliczek Lumi z lampką dziecięcą i kołysankami – najlepsze wsparcie podczas usypiania.
Niektórzy mogą Cię przekonywać do tego, żeby zignorować płacz pociechy i zastosować tzw. metodę Cry It Out. To nie jest dobre rozwiązanie. Maluch zostawiony sam sobie w łóżku, w ciemności może bardzo się wystraszyć. Przez to poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, bardzo wzrośnie. To może powodować obniżenie odporności, zawroty i bóle głowy czy rozwój nadciśnienia tętniczego.
Po długim epizodzie płaczu i krzyku trudno będzie uspokoić maleństwo i ponownie ułożyć je do snu. Ponadto w ten sposób można sprawić, że następnym razem nie będzie chciało zasnąć z obawy przed samotnością lub… przestanie Ci ufać oraz wierzyć, że możesz mu pomóc.
Lęk separacyjny u dzieci – kiedy zgłosić się do lekarza?
Lęk separacyjny zazwyczaj jest normalnym zjawiskiem, niezbędnym etapem w rozwoju małego człowieka. Jednak nie zawsze. Wyróżnia się także separacyjne zaburzenie lękowe, które charakteryzuje się bardzo nasilonym strachem przed rozstaniem z ważnymi osobami (najczęściej opiekunami), który utrzymuje się dłużej niż dopuszczalny zakres wieku. Towarzyszą mu liczne trudności uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie.
Zaburzenie występuje w wieku 8-9 lat, ale może zdarzać się nawet w wieku nastoletnim czy dorosłym.
Jak objawia się separacyjne zaburzenie lękowe?
Strach przed rozstaniem, rozumiany jako jednostka chorobowa, ma liczne objawy. Najczęściej pojawiają się:
- niechęć lub odmowa zasypiania, gdy w pobliżu nie ma rodziców;
- nieuzasadniona obawa przed osamotnieniem, odłączeniem od opiekuna;
- koszmary nocne związane z rozłąką;
- liczne pobudki w nocy w celu sprawdzenia, czy rodzic jest w domu;
- nadmierny stres podczas oczekiwania na przyjście opiekuna;
- brak ochoty na przebywanie w przedszkolu lub szkole z powodu rozłąki;
- pogorszenie się nastroju, złość i płacz, gdy rodzic wychodzi.
Należy pamiętać, że towarzyszyć temu mogą również liczne objawy somatyczne, takie jak nudności, ból głowy czy brzucha, a nawet wymioty.
Jak wygląda diagnoza lęku separacyjnego u dzieci?
Jeśli uważasz, że Twoje dziecko cierpi na separacyjne zaburzenie lękowe, zgłoś się do psychiatry. Specjalista przeprowadzi wywiad z Tobą i z dzieckiem oraz sprawdzi, czy strach nie wynika z zaburzeń psychotycznych, nieprawidłowości rozwojowych czy schizofrenii.
Jednak, żeby móc postawić diagnozę, powinny być spełnione także inne warunki, czyli:
- lęk musi trwać minimum 4 tygodnie;
- objawy powinny wystąpić przed ukończeniem 18 roku życia;
- strach musi zaburzać funkcjonowanie w społeczeństwie i utrudniać naukę;
- lęk jest niewłaściwy i zbyt nasilony.
Warto pamiętać, że ignorowanie tego problemu może doprowadzić nie tylko do konfliktów czy zaległości w nauce. W przyszłości u dziecka mogą rozwinąć się uogólnione zaburzenia lękowe, zaburzenia osobowości, a nawet fobie społeczne. Dlatego, gdy zauważysz objawy choroby, zdecyduj się na odpowiednie leczenie psychiatryczne. Ponadto pamiętaj o okazywaniu dziecku wsparcia. Rozwój zaburzeń to nie jest jego wina.
Lęk separacyjny może znacznie utrudniać codzienne funkcjonowanie. Uzbrój się w cierpliwość i spokój, a łatwiej Ci będzie przetrwać ten czas.