W postaci sympatycznego uśmiechniętego pluszaka – Leniwca E-zzy – łączą się Monitor Snu, Asystent Rodzica i Szumiąca Zabawka. Uroczysta premiera i oficjalne zaprezentowanie Leniwca odbyło się 25 kwietnia w Campus Warsaw Google Space.
O tym, że oczekiwanie było duże, niech świadczą licznie przybyli goście: dziennikarze, przedstawiciele handlowi i blogerki – wiele z nich towarzyszy i kibicuje firmie Whisbear od początku jej istnienia.
Premierową galę poprowadził Marcin Prokop, który przypominając trudne początki firmy, podkreślił zarazem sukces pierwszego i zarazem flagowego jej produktu, czyli Szumiącego Misia Whisbear.
Trudno w to uwierzyć, ale te misie pozwalają lepiej spać już ponad MILIONOWI dzieci i rodziców na całym świecie.
Kojąco-usypiające działanie Whisbeara to tylko jedna z funkcji ułatwiających rodzicielstwo. Leniwiec E-zzy – młodszy brat Szumiącego Misia – to już „smartMIŚ”. Ma dużo innych dodatkowych zadań – dzięki specjalnej aplikacji w telefonie rodzica (stworzonej przy współpracy z firmą Netizens) przypomina np. o szczepieniach i ważnych badaniach, informuje o tzw. „skokach rozwojowych” i związanych z nimi zachowaniach dziecka. Ma też funkcję pamiętnika, w którym rodzic może zapisywać kolejne „osiągnięcia” dziecka, jak pierwszy ząbek, czy pierwsze słowo, pierwszy krok.
-
Brak w magazynie
-
Szumiący Leniwiec E-zzy z monitorem snu 329,99 zł
Monitor Snu Leniwiec E-zzy od Whisbear towarzyszy Wam od pierwszych dni życia. Zapewnia spokojny sen dla Maluszka i dla rodzica. To pierwszy produkt na rynku, który pod postacią pluszowej przytulanki łączy trzy urządzenia w jednym: Szumiącą Zabawkę, Monitor Snu i Inteligentnego Asystenta Rodzica.
Brak w magazynie
-
Szumiący Miś Sensoryczny oraz doudou kocyk przytulanka 235,00 zł
Szumiący miś sensoryczny pomaga rodzicom uśpić dziecko. Emituje różowy szum, który przypomina niemowlęciu dźwięki z brzucha mamy i ma działanie uspokajające i terapeutyczne. Kocyk doudou to przytulanka, która pomaga zasnąć i dodatkowo może pachnieć mamą. To także zabawka rozwijająca zdolności sensoryczne.
W magazynie
Zuzanna i Julia Sielickie – właścicielki firmy – opowiadały podczas gali o tym, jak Leniwiec powstawał i o ogromnej dbałości o każdy szczegół. Tu drobnym przykładem może być śrubka, która skręca umieszczone wewnątrz zabawki urządzenie szumiące. Otóż ta śrubka nie wypada z dziurki, gdy urządzenie rozkręcimy, a to naprawdę duże ułatwienie dla rodziców. Leniwca – tak jak misia Whisbear – zaprojektowała Maria Czapska, a wzory materiałów, z których E-zzy jest uszyty, to pomysł innej plastyczki – Karoliny Sulich.
Wśród występujących podczas gali nie mogło zabraknąć przedstawicieli Microsoft oraz Google, które to firmy wspierają Whisbear. Microsoft zapewnił między innymi dostęp do serwerów Azure, na których będą bezpiecznie przechowywane dane użytkowników aplikacji Leniwca.
Jarosław Sokolnicki z Microsoftu, mówiąc o E-zzym, zawyrokował: „ten produkt to jest top of the top!” I dodał, że zgodnie z obecnymi trendami, produkt „ma być smart, ma być inteligentny, ma się niejako uczyć rodzica i mu podpowiadać, co ma robić. Te wszystkie elementy zostały zastosowane przy tworzeniu Leniwca”. Jarosław Sokolnicki gratulował też firmie Whisbear: „Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co udało się Wam zrobić. Dziękuję, że mogliśmy być częścią tego projektu”.
Pochwał dla Whisbear nie szczędził też Rafał Plutecki z Google Campus Warsaw i ocenił, że„to dokładnie się dzieje, gdy dwie wspaniałe kobiety Julka i Zuzanna postanawiają założyć firmę”. I podkreślił, że „w epoce internetu, digitalizacji i sztucznej inteligencji potrzeba coraz więcej przedsiębiorców”. Wspominał też, jak poradził dziennikarzom z New York Times, by napisali o misiach Whisbear. (https://www.nytimes.com/2017/04/19/business/smallbusiness/coworking-spaces-daycare-child-care-entrepreneurs.html?mcubz=1)
Podczas gali wysłuchano także krótkiego panelu dyskusyjnego z udziałem ekspertów: psycholog Aleksandry Piotrowskiej, blogerki Marysi Góreckiej (mamygadzety.pl) , jej męża – specjalisty od marketingu – Michała Góreckiego (koszulkowo.pl) i przedstawiciela Microsoft Jarosława Sokolnickiego.
Aleksandra Piotrowska, zapytana dlaczego szum Misia czy Leniwca potrafi zdziałać cuda, przypomniała, że „dziecko lubi te dźwięki, które zna”, a płód w macicy słyszy wszelkie dźwięki docierające z zewnątrz i uczy się kojarzyć je z błogostanem. Różowy szum to właśnie ten, który dziecko słyszy przed urodzeniem.
Na ważne pytanie, dotyczące gromadzenia danych odpowiedział Jarosław Sokolnicki. Uspokoił potencjalnych użytkowników Leniwca, że dane gromadzone w aplikacji w telefonie nie są udostępniane dalej. „Technologia zastosowana w Leniwcu jest po to, żeby nam pomóc, a nie żeby ją udostępniać innym. (…) Leniwiec niczego nigdzie nie wysyła. Dane zostają w jego pamięci”.
Marysia i Michał Góreccy jako rodzice trójki dzieci, podkreślali ogromne znaczenie Szumiącego Misia Whisbear w uspokajaniu i usypianiu ich maluchów: „Wszelkie gadżety to wybawienie dla rodziców (…) Fajnie jest móc korzystać z tych rzeczy, których nas rodzice nie mogli używać, bo ich jeszcze nie wynaleziono”.
Podczas tej krótkiej wymiany opinii padło też pytanie, czy Leniwiec ma szansę podbić świat. Leniwiec E-zzy przed premierą zdobył nagrody i wyróżnienia na targach w Wielkiej Brytanii („Banta Awards”), Polsce („Kids Time Star 2018” i „Nagroda Rodziców 2018”), czy w Stanach Zjednoczonych („JPMA Awards 2018”). „On już to zrobił” – zawyrokował Jarosław Sokolnicki z Microsoft. – to jest produkt ultrainnowacyjny, którym możemy się chwalić na całym świecie. (…) Jeszcze raz gratulacje”.
whisbear.com