8 tajemnych mocy, które zdobywa każda mama

Macierzyństwo zmienia kobietę na zawsze. To nie tylko poetycka przenośnia odnosząca się do emocji. W czasie ciąży realnie zmieniają się nasze ciała.

Nie tylko zaokrąglają się ich kształty. Czy wiesz na przykład, że komórki płodu przenikają do krwiobiegu i wdrukowują się w tkanki matki: w jej mózg czy serce? Pozostają tam na lata, być może na zawsze. Tak, my matki nosimy w sobie cząstki dzieci. Ciąża, poród, opieka nad dzieckiem wpływa na nasze ciała. Ale także uświadamia nam, jakie te ciała są wspaniałe. Ile w nich mocy, ile tajemnic! Wcześniej być może nie wiedziałaś, że…

1.      Masz słuch doskonały

Może już w szpitalu po porodzie dowiedziałaś się, że spośród mnóstwa dźwięków, spośród odgłosów płaczu wielu niemowląt, bezbłędnie potrafisz rozpoznać płacz swojego dziecka. Poznałabyś je z drugiego końca szpitalnego korytarza. Wiesz, że to twoje dziecko i wiesz, że musisz koniecznie do niego iść. Natychmiast!

2.      Twój zapach uspokaja

Już kilkudniowy noworodek wie, jak pachnie jego mama i spośród wszystkich zapachów świata najbardziej lubi ten właśnie. Wtulone w mamę niemowlę uspokaja się i wycisza. Uspokajająco działa na dziecko także ubranie lub maskotka przesiąknięte maminą wonią. Maluchom chodzącym do żłobka i przedszkola mamy dają czasem pachnące nimi drobiazgi, by mogły wdychać kochany zapach w chwilach tęsknoty.

Napawanie się zapachem to zresztą także przyjemność dla mamy. Zapach niemowlęcia silnie pobudza w twoim mózgu ośrodek nagrody, ten sam, który bierze udział w procesie uzależnienia i sprawia, że palacz marzy o papierosie, a alkoholik o kieliszku.

3.      W twoim brzuchu szumi

Noworodki i niemowlęta uspokaja tzw. biały szum, taki jaki emituje Szumiący Miś Whisbear. Dlaczego szum ma tak kojące działanie? Bo tak szumiało w brzuchu mamy! Słychać w nim pracujące płuca i jelita, bicie serca, przepływ krwi, wytłumione przez powłoki brzuszne dźwięki z zewnątrz. W brzuchu nie tylko nie jest cicho – nie jest też całkiem ciemno. Panuje tu brunatny półmrok, ale jeśli ciężarna mama skieruje na brzuch światło lampy, dziecko zobaczy przejaśnienie.

4.      Masz niewidzialną moc – bakterie

Na twojej skórze i błonach śluzowych bytują kilogramy bakterii. Większość z nich jest pożyteczna i korzystnie wpływa na zdrowie. Dziecko podczas porodu drogami natury otrzymuje od ciebie pierwszy komplet bakterii. To cenny dar. Dzieci urodzone drogą cesarskiego cięcia go nie dostają – badania wskazują, że są przez to bardziej narażone m.in. na alergie (w niektórych szpitalach w USA przeciera się skórę dzieci po cesarce gazikiem zawierającym materiał z dróg rodnych mamy, jeśli jest ona zdrowa). Po porodzie dziecko jest kładzione na brzuchu mamy, by jej bakterie zasiedliły małe ciałko. W ten sposób chronią je przed bakteriami chorobotwórczymi. Wreszcie – dobre bakterie dziecko dostaje podczas karmienia piersią. Dzięki temu jelita malca pokrywają się ochronną warstwą. Bakterie jelitowe biorą udział w procesach wchłaniania, produkcji witaminy K, a przede wszystkim – tworzenia odporności.

5.      Możesz wyprodukować ponad 6 litrów mleka tygodniowo

Ten wynik to pewna umowna średnia. Na początku laktacji pokarmu jest malutko, ale jest on niezwykle treściwy. Im dziecko większe, tym sprawniej i więcej ssie. Produkcja dopasowuje się do potrzeb, ilości karmień, warunków. Jeśli chcesz policzyć, ile mleka wyprodukowały już twoje piersi, użyj przelicznika przygotowanego przez blog mataja.pl i Mlekotekę (znajdziesz go pod hasłem #MojeCiałoPodarowało lub na stronie https://mataja.pl/2015/05/mlekoteka/).

6.      Twój pokarm działa jak silny lek

W mleku mamy są m.in. przeciwciała, czynniki przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe, czynniki wzrostu, hormony, bakterie probiotyczne i prebiotyki, witaminy, minerały… Wcześniaki karmione mlekiem kobiecym (własnej mamy lub pobranym z Banku Mleka Kobiecego) rozwijają się lepiej niż te karmione sztucznie i są mniej narażone na poważne choroby. Pokarm naturalny między innymi chroni przed martwiczym zapaleniem jelit i sepsą.

7.      Umiesz rozpoznać infekcję lepiej niż dr House

Jesteś z dzieckiem non stop i znasz jego reakcje. Wiesz, jak oddycha, połyka, zasypia, wyczuwasz jego temperaturę z dokładnością do dziesiątej części stopnia. I wiesz od razu, gdy coś jest nie tak. Twoja intuicja działa jak czuły detektor. Ufaj jej. Jeśli coś w zachowaniu dziecka cię niepokoi, skontaktuj się z lekarzem.

8.      Łagodzisz ból

Gdy dziecku trzeba wykonać zastrzyk lub wykonać na nim jakiś bolesny zabieg, możesz dać mu bezpieczny lek przeciwbólowy – przytulić i podać pierś. Badania dowodzą, że ssanie piersi zmniejsza odczuwanie bólu podczas procedur medycznych.
Ale to nie wszystko. Kiedy dziecko boli brzuszek (np. podczas napadu kolki) możesz je położyć na swoim brzuchu albo nosić w chuście. Ciepło twojego ciała działa rozkurczająco na mięśnie gładkie wyścielające jelita i łagodzi ból spowodowany przesuwaniem się pęcherzy powietrza w trzewiach.

Za jakiś czas dowiesz się o sobie jeszcze jednej rzeczy. Twoje pocałunki mają tak silne działanie, że powinno się je sprzedawać w aptece. Gdy ruchliwy maluch upadnie i otrze kolano, tylko twój pocałunek pozwoli ranie się zabliźnić. No dobrze, pomoże jeszcze plasterek z kolorowym obrazkiem. Ale to ty go musisz nakleić ;)…

Bo to zła matka była! Czyli dlaczego tak chętnie krytykujemy kobiety, które są matkami jak my.
Armagedon zwany kolką

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nawigacja
Zamknij

Mój Koszyk

Zamknij

Lista Życzeń

Great to see you here!

Hasło zostanie wysłane na podany adres email.

Twoje dane osobowe zostaną użyte do obsługi twojej wizyty na naszej stronie, zarządzania dostępem do twojego konta i dla innych celów o których mówi nasza polityka prywatności.

Masz już konto?

Zamknij

Zamknij

Kategorie