Każdy człowiek potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, by móc swobodnie funkcjonować w świecie. Ta potrzeba rodzi się pierwszego dnia życia, tuż po porodzie. Dziecko od samego początku jest uzależnione od swoich rodziców bądź opiekunów. Maleństwo nie jest w stanie samodzielnie zaspokoić swojego głodu, ogrzać się czy uspokoić. Co możesz zrobić, by mieć pewność, że Twoje dziecko czuje się bezpiecznie?
Bądź, tak po prostu
Pierwszy kontakt matki i dziecka, tak zwany kontakt „skóra do skóry”, to niezwykle istotny moment dla mamy, ale również dla dziecka. Pokazuje on noworodkowi, że może przytulić się do ciepłego ciała, czuć jego zapach, poczuć i usłyszeć bicie serca, a także odnaleźć swoje źródło pokarmu. Od tego momentu Twoim zadaniem, jako rodzica, jest przede wszystkim obecność w życiu niemowlęcia.
Bezpieczeństwo poprzez dotyk
Noworodek początkowo nie czuje się komfortowo w dziwnym i zimnym świecie, który nie przypomina tego znajomego miejsca, które poznał w okresie płodowym. Odczuwa niepokój, a tym, co uspokaja go najlepiej, nie są słowa czy nucone kołysanki. Dziecko potrzebuje w tym czasie dotyku. Rodzice rozumieją to instynktownie – biorą swoje pociechy na ręce, masują, głaszczą, przytulają do piersi. To najlepszy i najłatwiejszy sposób na pokazanie dziecku, że jest bezpieczne, że nic mu nie grozi. Dlatego właśnie niemowlęta uspokajają się w momencie, w którym bierze się je na ręce. Zapewnienie bezpieczeństwa przez dotyk to nie tylko sposób na doraźne uspokojenie malucha. Takie zachowanie wpływa też na rozwój emocjonalny i fizyczny noworodka. Szczęśliwe i bezpieczne dziecko rozwija się prawidłowo.
Porządek dnia
Niezrozumienie otaczającego świata jest całkowicie normalną reakcją noworodka, który na wszelkie bodźce i nowe wydarzenia odpowiada lękiem. Aby go zmniejszyć, jak najszybciej wprowadź w życie dziecka rutynę. To pozwoli mu przewidywać kolejność czynności, poznać domowe rytuały. Najbardziej liczy się tu konsekwencja – pielęgnowanie, zabawa, karmienie czy kładzenie spać zawsze o tej samej porze. Pamiętaj również, że w budowaniu rutyny, a przy tym poczucia bezpieczeństwa, będą pomagać Ci przedmioty, na przykład szumiące misie. Wkładając co wieczór do łóżeczka dziecka maskotkę, pozwalasz mu zrozumieć, że nie jest samo i nie musi się niczego bać.
Samodzielne pocieszanie się
Z czasem Twoje dziecko będzie wiedziało, w jaki sposób samodzielnie się uspokoić i pocieszyć. W tej nauce potrzebna jest bliskość i zrozumienie rodziców na każdym etapie rozwoju malucha, ale również pomocnicy z zewnątrz. Nierzadko są nimi maskotki. Szumiące króliczki mogą pomóc dziecku w ukojeniu nerwów bez pomocy rodziców. Samodzielne szukanie komfortu to ważny krok w rozwoju malucha.
Budowanie bezpieczeństwa dziecka jest tematem rozległym i bardzo skomplikowanym, a sama potrzeba ewoluuje wraz z rozwojem malucha. Jednak najważniejsze jest w niej poczucie bliskości. To ona uspokaja i umożliwia dziecku zrozumienie, że otaczający je świat wcale nie jest tak straszny.