kiedy dziecko zaczyna mówić

Kiedy dziecko zaczyna mówić?

Każdy rodzic chce, aby jego pociecha rozwijała się w prawidłowo. Ważną kwestią, która jest często poruszana w rozmowach między mamami, jest rozwój mowy malucha. Opiekunowie martwią się sposobem artykulacji dziecka oraz liczbą wypowiadanych przez niego słów, dlatego często udają się na kontrolę do logopedy. Jednak, zanim umówisz się do specjalisty, dowiedz się, kiedy dzieci zaczynają mówić.

Kiedy dziecko zaczyna mówić? Pierwsze próby komunikacji

Rozwój mowy malucha spędza Ci sen z powiek? Nic dziwnego! To bardzo ważna kwestia, której nie wolno bagatelizować. Zaniedbanie tej sfery może spowodować powstanie wad wymowy, które będą utrudniać dziecku funkcjonowanie w szkole i w dalszym życiu. Chociaż rozwój mowy u dziecka jest procesem naturalnym i postępuje etapami, a także wymaga cierpliwości, to jednak czasem wymaga wsparcia. Rodzice mogą tu zrobić bardzo wiele, nie stosując przy tym żadnych zaawansowanych technik. Rozmowa, czytanie książek, skupienie uwagi na dziecku – to daje bardzo dużo na etapie kształtowania mowy. Gdy cokolwiek Cię niepokoi i wymaga konsultacji ze specjalistą, nie wahaj się porozmawiać z logopedą. Pamiętaj jednak – dzieci mówią do swoich rodziców od razu po urodzeniu. Językiem, którym się posługują, jest płacz ;)

Rozwój mowy u dziecka – okresy

Aby dziecko było w stanie w pełni świadomie komunikować się ze światem oraz artykułować wyraźnie swoje potrzeby i emocje, musi minąć wiele lat. Zanim do tego dojdzie, należy bacznie obserwować jego rozwój. Dzięki temu można “wychwycić” wiele nieprawidłowości w kształtowaniu się mowy i odpowiednio im zapobiec lub je skorygować. Jednak, żeby móc to zrobić, najpierw należy poznać etapy rozwoju mowy, które można zaobserwować u zdrowego dziecka. Wyróżnia się cztery okresy: prenatalny, melodii, wyrazu i zdania. 

Rozwój mowy w okresie prenatalnym

Podczas ciąży rozwijają się wszystkie organy niezbędne do późniejszego odbierania, jak i wydawania dźwięków. Co ciekawe, pierwsze zawiązki warg i języka pojawiają się już w pomiędzy 4. a 5. tygodniem ciąży, czyli w okresie, gdy większość kobiet jeszcze nie wie, że w ich brzuchu rozwija się nowe życie.

Nieco później, bo w 3. miesiącu ciąży pojawiają się struny głosowe, a płód zaczyna połykać wody płodowe, czyli ćwiczyć mięśnie twarzy i płuca. Natomiast w 4. miesiącu rozwija się w mózgu istotny ośrodek mowy Broca i Wernickego, który odpowiada m.in. za procesy rozpoznawania głosek.

Jednak pod koniec ciąży, czyli mniej więcej w 8. miesiącu, wszystkie narządy są w pełni rozwinięte, przez niekorzystne czynniki może dojść do zaburzeń w kształtowaniu się słuchu lub rozszczepienia wargi albo podniebienia. To zjawiska, które znacznie rzutują na dalszy rozwój mowy dziecka po urodzeniu.

Rozwój mowy – okres melodii

Etap melodii obejmuje czas od narodzin do ukończenia 1. roku życia. Jest to okres bardzo intensywnego rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka, dlatego zmiany w zakresie mowy nie są zbyt spektakularne, jak np. te dotyczące poruszania się, jednak równie istotne dla przyszłego funkcjonowania.

W tym czasie wyróżnia się:

  • etap głużenia lub gruchania, czyli wydawania prostych, krótkich sylab, gru, gu, bu. Co ważne, głużą także dzieci głuche od urodzenia! Dźwięki te zazwyczaj pojawiają się jako oznaka dobrego humoru u malucha lub reakcji na ukochaną osobę;
  • etap gaworzenia, czyli wypowiadania pojedynczych sylab po sobie, takich jak ma-ma, ta-ta, ba-ba itp. Na początku to są przypadkowo wypowiadane sylaby, jednak im bliżej pierwszych urodzin, tym bardziej świadomie maluch posługuje się tymi wyrazami;
  • okres echolalii, czyli powtarzania tego, co słyszy lub sam mówi. Wielokrotne powtarzanie tych samych słów z pokazywaniem pomaga dziecku nauczyć się, co oznacza dany dźwięk.

Na tym etapie zasób słownictwa może być bardzo zróżnicowany, dlatego nie sposób ustalić, ile słów wypowiada roczne dziecko. Jednak często już wtedy można usłyszeć pierwsze słowo. Najczęściej jest to “mama” lub “tata”, rzadziej “baba”.

Rozwój mowy – okres wyrazu

Ten etap trwa od 12. do 24. miesiąca życia. Jest to czas bardzo intensywnego rozwoju mowy, podczas którego dziecko opanowuje:

  • wypowiadanie wszystkich samogłosek i części spółgłosek,
  • posługiwanie się pojedynczymi wyrazami, nie tylko rzeczownikami, ale także czasownikami, liczebnikami czy przymiotnikami.

Bardzo charakterystyczne dla maluchów na tym etapie jest pomijanie ostatnich liter lub sylab w wyrazie. W rezultacie pociecha mówi, np. zamiast “pić” – “pi” lub zamiast “daj” – “da”.

Pod koniec 24. miesiąca życia dziecko powinno znać i rozumieć od 60 do 500 słów.

Rozwój mowy – okres zdania

Ten etap obejmuje czas od 2. do 3. roku życia malucha. W tym okresie pociecha staje się coraz bardziej komunikatywna, dzięki czemu wielu rodziców odczuwa ulgę, że może w końcu zrozumieć potrzeby swojego dziecka. Przedszkolak:

  • uczy się pozostałych samogłosek,
  • buduje zdania pojedyncze rozwinięte, pytające i wykrzyknikowe,
  • odpowiada na pytania w rzeczowy sposób.

Pod koniec 3. roku życia w słowniku dziecka powinno znajdować się od 500 do 1000 wyrazów.

Kiedy dziecko zaczyna mówić?

Dzieci zaczynają mówić do swoich rodziców od razu po urodzeniu. Językiem, którym się posługują, są płacz i mowa własnego ciała. W ten sposób dają znać, że coś jest „nie tak” – np. że są głodne lub mają mokro. Jednak ten język jest trudno dorosłym zrozumieć, zwłaszcza tym, którzy nie mają kontaktu z maluchem na co dzień.

Moment, na który wszyscy niecierpliwie czekają, czyli gdy dziecko zaczyna artykułować na głos swoje potrzeby za pomocą stosownych słów, następuje pomiędzy 1. a 2. rokiem życia dziecka. Choć są to zazwyczaj pojedyncze wyrazy, można już zrozumieć, czego maluch potrzebuje.

kiedy dziecko zaczyna mówić

Kiedy dziecko mówi pierwsze zdania?

Rodzice nie mogą doczekać się, aż ich dziecko zacznie mówić pełne zdania. Ten etap przychodzi około 2 urodzin. Na początku są to bardzo proste konstrukcje, np. „da pić” lub „mama am”. Jednak wraz z biegiem czasu, maluch poszerza zasób słownictwa i jego zdania są coraz bardziej złożone.

Wielu rodziców zastanawia się, czy mylenie głosek np. l zamiast r, skracanie wyrazów, np. ato zamiast auto lub przekręcanie szyku, np. ramchewka zamiast marchewka, jest normalne. To naturalne „błędy”, które wynikają z niedojrzałego aparatu mowy.

Objawami, które powinny wzbudzić czujność, są opóźnienie w pojawieniu się pierwszych słów, nieprawidłowa artykulacja podstawowych głosek oraz nieodpowiednie poruszanie aparatem mowy, np. ustawianie języka przed zębami.

Czasem przyczyną opóźnionego rozwoju mowy jest wędzidełko, które można podciąć chirurgicznie. Innym razem, pomocna okazuje się terapia logopedyczna – dziecko przez zabawę przyswaja nowe słowa, uczy się prawidłowo układać usta i język, artykułować głoski, akcentować wyrazy. Na spotkaniach wykorzystywane są akcesoria – gry i zabawki. Aby zachęcić dziecko do uczestnictwa, można zabrać ze sobą jego ulubioną przytulankę, np. szumiącego misia.

Jak wspierać rozwój mowy?

Wiele rodziców zastanawia się, czy mogą samodzielnie wspierać rozwój mowy. Tak, bowiem w tym procesie niezwykle ważny jest prawidłowo ukształtowany aparat mowy, ale nie tylko. Dużą rolę odgrywa także zmysł słuchu. W końcu maluch uczy się mówić przez słuchanie tego, co mówią do niego opiekunowie.

W pierwszych miesiącach życia rodzice często korzystają z szumiących zabawek. To świetny sposób na to, żeby uspokoić maluszka i stworzyć mu warunki podobne do tych, jakie miał w brzuchu mamy. Szumiący miś wydziela jednostajny szum, który działa bardzo relaksująco. Warto wybrać zabawkę, która ma wbudowany czujnik CRY SENSOR, czyli urządzenie, które włącza szum w razie potrzeby, np. gdy dziecko płacze i samoistnie wyłącza po pewnym czasie. Takie rozwiązanie ma np. szumiący ptaszek. Warto jednak sięgać także po kojące sposoby naszych babć – czytanie czy śpiewanie kołysanek. Im więcej dźwięków dociera bowiem do maluszka, tym bardziej „osłuchuje” się on i ze światem, i z mową.

Jak pracować z nieco starszą pociechą? Kiedy dziecko zaczyna mówić, a przynajmniej podejmuje pierwsze próby porozumiewania się z otoczeniem warto:

  • rozmawiaj z dzieckiem – mów do malucha wyraźnie i spokojnie, niech obserwuje ruch Twoich ust, pamiętaj, że w dużym stopniu uczy się przez powtarzanie,
  • zadawaj dziecku pytania – nawet jeśli maluch nie umie jeszcze na nie odpowiedzieć. Z czasem na proste pytania nauczy się udzielać prostych, lecz jasnych odpowiedzi,
  • nie zdrabniaj i nie sepleń – mówiąc do syna lub córki, używaj pełnych słów. Inaczej, kiedy dziecko zaczyna mówić, ma już złe nawyki i potem trudno się z nimi rozstać,
  • czytaj dziecku – 20-30 minut czytania dziennie daje bardzo dobre efekty. Nie tylko zbliża Was wspólne czytanie, ale też pobudza mózg malucha i rozwija jego wyobraźnię. Dobry wyborem są książeczki interaktywne, czyli takie, w których trzeba pokazywać palcem, wyszukiwać, znajdować różnice.

Pamiętaj, że to, kiedy dzieci zaczynają mówić, to bardzo indywidualna kwestia. Jeśli jednak coś Cię niepokoi, umów się na wizytę do logopedy, który rozwieje Twoje wątpliwości. Tym, co możesz zrobić dla dziecka jest wspieranie go, darzenie zrozumieniem i ciepłem. Pamiętaj, że maluch najlepiej rozwija się w miejscu, które jest dla niego bezpieczne, w otoczeniu ulubionych zabawek, takich jak szumiące króliczki, wśród osób, które go bezwarunkowo akceptują!

Jak zadbać o prawidłowy rozwój języka, warg i zębów?

Aby móc mówić, niezbędne są prawidłowo rozwinięte narządu aparatu artykulacyjnego, sprawne mięśnie jamy ustnej i przewodu oddechowego, a także wiedza, jak się nimi posługiwać. Dlatego dobrym pomysłem jest wykonywanie regularnych ćwiczeń języka, warg i zębów. Dzięki nim maluch nie tylko wytrenuje narządy, ale także nauczy się ich używać w prawidłowy sposób.

Ćwiczenia na wargi, język i mięśnie policzków

  • Dmuchanie przez słomkę do wody lub po prostu dmuchanie piórka bądź baniek – ta aktywność stymuluje mięśnie warg i policzków. Dodatkowo wymaga zaangażowania płuc, dzięki czemu przy okazji maluch pracuje nad powiększeniem ich pojemności.
  • Robienie bąbelków w kąpieli – to ćwiczenie bardzo angażuje się do pracy płuca, wargi i mięśni policzków. Co więcej, podczas jego wykonywania można wyrobić nawyk wdychania powietrza nosem, a wydychania ustami.
  • „Całuski” – zwiększają zakres ruchu warg i języka. Do tego stymulują mięśnie policzków do pracy.
  • Mycie buzi językiem – zadanie polega na przesuwaniu językiem po podniebieniu, zębach i policzkach. To świetny trening dla tego narządu, który pobudza wszystkie jego mięśnie. Dodatkowo pozwala nauczyć się budowy jamy ustnej.
  • Liczenie zębów i oblizywanie warg – podczas tego ćwiczenia pracuje cały język i zwiększa się jego mobilność.
  • Dotykanie językiem nosa i brody – dobrze stymuluje dno jamy ustnej i sam język. Do tego zwiększa zakres jego ruchu.
  • Wypychanie językiem policzka i zwijanie go w rurkę – to zadanie na poprawę mobilności tego narządu.

Zadbaj o to, aby ćwiczenia były wykonywane podczas patrzenia w lusterko. Ułatwi to dziecku poznawanie własnego ciała i panowanie nad swoimi mięśniami.

Ćwiczenia stymulujące słuch

Aby móc prawidłowo powtarzać wszystkie głoski, oprócz sprawnych mięśni, potrzebny jest także dobry słuch. W jaki sposób można go rozwijać? Pomogą np. takie ćwiczenia jak:

  • klaskanie w rytm muzyki, a potem klaskanie, dzieląc wyrazy na głoski,
  • słuchanie dźwięków z zamkniętymi oczami i wskazywanie, skąd dochodzą,
  • samodzielne tworzenie muzyki najpierw spontanicznie i chaotycznie, następnie w rytmie i z użyciem różnych instrumentów.

Do tego ważne jest słuchanie różnorodnej muzyki na co dzień – od dziecięcych piosenek po muzykę klasyczną. W ten sposób dziecko będzie mogło oswoić się z różnymi dźwiękami i ich natężeniem, co rozwinie jego wrażliwość słuchową.

Zdolności manualne a rozwój mowy u dziecka

W parze z rozwojem umiejętności manualnych idzie coraz lepsza mowa. Ośrodki odpowiadające za te dwie struktury sąsiadują ze sobą w mózgu, zatem pobudzając jeden, stymulujesz też drugi.

Dlatego tak ważne jest, aby oprócz rozwijania aparatu mowy pracować również nad zdolnościami manualnym. Dobre pomysły to:

  • rysowanie,
  • malowanie farbami, zwłaszcza palcami u rąk czy nóg,
  • cięcie nożyczkami,
  • lepienie plasteliny.

Możesz także wręczyć dziecku różne masy np. ciecz nienewtonowską czy piasek kinetyczny. Mają one niestandardową konsystencję, która dodatkowo stymuluje receptory dotykowe w rączkach i stópkach malucha, a tym samym bardziej pobudza pracę mózgu.

Dziecko ma problemy z mówieniem – kiedy iść do logopedy?

Tak naprawdę nie ma jednego, granicznego wieku, w którym wizyta u logopedy jest uzasadniona. Niektórzy niecierpliwią się lub widzą coś niepokojącego w rozwoju malucha i tuż po tym, jak skończy dwa latka, udają się z nim do logopedy. Inni czekają do trzecich, a nawet czwartych urodzin.

Czasem okazuje się, że im szybciej, tym lepiej.  Do logopedy koniecznie powinni udać się rodzice, jeśli:

  • pociecha do 26. miesiąca życia oddycha przez usta pomimo braku kataru, nie potrafi ssać piersi, ma problemy z połykaniem i wysuwa język przed zęby,
  • dziecko powyżej 26. miesiąca życia nie mówi nic lub wypowiada pojedyncze sylaby, nie buduje nawet prostych zdań, nie pokazuje, że rozumie, co się do niego mówi,
  • maluch powyżej 6. roku życia nie wymawia głoski “r”.

Czy wiesz, że specjalista przyjrzy się już niemowlakowi? Oceni, w jaki sposób rozwija się u niego mechanizm żucia, jak ukształtowana jest szczęka – to wszystko ma wpływ na późniejszą mowę. Dla starszych dzieci już 2- i 3-latków, logopeda opracuje specjalne ćwiczenia buzi i języka, a także rozwijające słownictwo – zazwyczaj w formie przyjemnej dla malucha zabawy.

Pierwsza pomoc u dzieci – o czym musisz pamiętać?
Twardy brzuszek u noworodka — czy jest powodem do obaw?

Dodaj komentarz

Nawigacja
Zamknij

Mój Koszyk

Zamknij

Lista Życzeń

Great to see you here!

Hasło zostanie wysłane na podany adres email.

Twoje dane osobowe zostaną użyte do obsługi twojej wizyty na naszej stronie, zarządzania dostępem do twojego konta i dla innych celów o których mówi nasza polityka prywatności.

Masz już konto?

Zamknij

Zamknij

Kategorie