PL
FR
EN
DE
Każdy rodzic najbardziej obawia się, że jego dziecku może przydarzyć się coś złego. Zadławienie, drgawki, oparzenia – to czarne scenariusze, które z pewnością nie raz przebiegły Ci w po głowie, pozostawiając po sobie lekki niepokój. Niestety, nie zawsze można ich uniknąć.
Pierwsza pomoc dla niemowlaka – co mogę zrobić?
Twoim obowiązkiem jako rodzica, jest poznanie wszystkich sposobów, jak pomóc swojemu dziecku w sytuacji kryzysowej. Oczywiście podstawę stanowi pierwsza pomoc i BLS, czyli Basic Life Support. Wczesne rozpoczęcie resuscytacji może uratować dziecko, gdy doszło do utraty przytomności. Jak wykonać BLS i o czym zawsze musisz pamiętać? Koniecznie przeczytaj nasz artykuł, który powstał we współpracy z Adrianną Cienkusz z centrum szkoleniowego Twój Ratownik.
Pierwsza pomoc u dziecka – od czego zacząć?
Przede wszystkim zacznij działać. Brak reakcji to statystycznie jeden z najczęstszych błędów, popełnianych przez opiekunów. Jest on całkowicie zrozumiały – gdy coś dzieje się Twojemu dziecku, panika szybko przejmuje kontrolę nad ciałem. Postaraj się jednak opanować, ponieważ od tego zależy zdrowie Twojego malucha. Pomoc dziecku przed przyjazdem karetki znacząco zwiększa jego szansę na przeżycie. Zanim jednak przejdziesz do akcji ratowniczej, sprawdź, czy dziecko reaguje na Twój głos i dotyk. Jeśli tak, zostaw je w tej samej pozycji i wezwij pomoc. Ciągle obserwuj malucha, gdyż jego stan może zmienić się w ciągu kilku minut. W każdym przypadku konieczna jest interwencja medyczna – nie możesz bagatelizować tego, co się stało.
Ocena oddechu
Jeśli nie zauważasz reakcji dziecka na dotyk czy głos, przejdź do kolejnego punktu, jakim jest udrożnienie dróg oddechowych. Jak to zrobić? Należy odchylić główkę dziecka do tyłu i unieść brodę do góry – analogicznie, jak w przypadku pierwszej pomocy osobie dorosłej. Pamiętaj, że w tym czasie pomoc musi być już w drodze. Gdy dziecko nie reaguje i jest nieprzytomne, od razu wezwij karetkę bądź poproś kogoś, by to zrobił. Przez 10 sekund przyglądaj się maluchowi i sprawdź, czy jego klatka piersiowa się porusza. Nasłuchuj także oddechu przy ustach i nosie. Ocena polisensoryczna jest kluczowym elementem rozpoznania, czy oddech jest zachowany. Jeśli dziecko oddycha, należy ułożyć je w pozycji bocznej bezpiecznej i poczekać do przyjazdu służb ratowniczych. Jeśli oddech nie jest zachowany, przejdź do BLS.
Wczesne rozpoczęcie resuscytacji
Od czego rozpocząć resuscytację? Pamiętaj, że najczęściej u podstaw zatrzymania krążenia u najmłodszych jest przyczyna oddechowa, nie zaś mechanizm sercowy. Dlatego w resuscytacji tak ważne są wdechy ratownicze. BLS powinno się zatem rozpocząć od pięciu oddechów ratunkowych – u niemowlęcia na zasadzie usta-nos, zaś u starszego dziecka usta-usta. Po wdechach rozpocznij masaż serca. U niemowlęcia do dwunastego miesiąca życia wygodnym i efektywnym sposobem masowania serca jest uciskanie klatki w dolnej połowie mostka za pomocą dwóch kciuków, przy jednoczesnym objęciu klatki piersiowej malucha. Można też wykonać masaż dwoma palcami. U starszego dziecka czynność ta wygląda podobnie, jak u osób dorosłych – jeśli jest ono niewielkich rozmiarów, masaż serca można przeprowadzić za pomocą nadgarstka jednej ręki, zamiast dwóch. Uciskaj klatkę 30 razy na głębokości około 1/3 klatki piersiowej. Pamiętaj – lepiej zrobić to mocniej niż za lekko. Nie bój się, nie zrobisz dziecku krzywdy. Po serii uciśnięć, przejdź do kolejnych 5 oddechów ratowniczych. Cykl należy powtarzać do momentu, aż dziecko odzyska oddech bądź do przyjazdu pomocy medycznej.
Bezpieczeństwo dziecka w domu
Ze względu na to, że to właśnie zadławienie może być przyczyną zatrzymania krążenia u dziecka, koniecznie zwracaj uwagę na bezpieczeństwo malucha podczas zabawy. Korzystaj wyłącznie z certyfikowanych zabawek, które nie posiadają małych elementów, które mógłby utknąć w przełyku lub nosie dziecka. Whisbear jest idealnym przykładem zabawek dla najmłodszych, które zapewnią pełne bezpieczeństwo Twojemu dziecku.
Pierwsza pomoc nie jest czymś, co mamy we krwi. Tego trzeba się nauczyć. I najlepiej nie z Internetu, ale od prawdziwych profesjonalistów. Dlatego warto wybrać się na kurs pierwszej pomocy prowadzony przez osoby, którzy wiedzą, w jaki sposób pomagać zarówno młodszym, jak i starszym, w sytuacjach zagrożenia życia. Zajrzyj na stronę twojratownik.pl i sprawdź, ile możesz się nauczyć!
